Czy w Polsce auto elektryczne ma sens?
Samochody elektryczne były do niedawna czymś niszowym na polskich drogach. Natomiast, można zauważyć, że od paru lat wzrosła popularność elektromobilności. Polacy decydują się na samochody elektryczne ze względów oszczędnościowych oraz ekologicznych. Polscy kierowcy są bardziej świadomi tego, jak wiele korzyści daje posiadanie samochodu elektrycznego. Rządowy program odnośnie rozwoju elektromobilności zakłada, że do 2025 roku na polskich drogach będzie jeździć około 1 miliona samochodów na prąd.
Auta elektryczne w Polsce – czy jest to zasadne?
Można wyraźnie dostrzec, że stacje do ładowania samochodów elektrycznych cena w Krakowie oraz w innych miastach pojawiają się coraz częściej. W polskich warunkach jednak nadal mało osób decyduje się na to, by posiadać samochód elektryczny. Polacy traktują póki co samochód elektryczny jako samochód „drugi”, zastępczy, nadający się wyłącznie do jazdy po mieście. Nadal cena samochodu elektrycznego dla Polaków jest zbyt duża, szczególnie że często przekracza dwukrotność samochodu z silnikiem spalinowym. Z drugiej strony, Polacy widzą za to, że ogólne koszty eksploatacyjne za samochody elektryczne są niższe niż w przypadku jeżdżenia samochodem produkującym spaliny. Powoli zaczyna to przekonywać Polaków. Koszt przejechania 100 kilometrów samochodem na prąd wynosi około 6 złotych. W aucie spalinowym może być nawet 6 razy więcej.
Czas ładowania jako ograniczenie
Poza samą ceną zakupu samochodu elektrycznego Polacy zwracają również uwagę na ograniczenia wynikające z czasu ładowania. Nie ma już też problemu, żeby kupić ładowarki do samochodów elektrycznych w Krakowie i pojawia się coraz więcej punktów obsługi gdzie samochody można ładować, jednak pełne naładowanie może trwać nawet do kilkunastu godzin. Jest to sporo. Chociaż i tutaj pojawia się rozwiązanie, ponieważ samochód można ładować w nocy. Szacuje się, że sytuacja związana z ładowaniem poprawi się na polskich drogach do 2020 roku, ponieważ do tego czasu na polskich drogach ma pojawić się około 400 szybkich ładowarek. To daje gwarancję, że ładowanie samochodów elektrycznych
w Warszawie nie będzie w żaden sposób utrudnione.
Jak to wygląda w tej chwili?
Aktualnie wiele osób przyznaje, że samochód elektryczny ma sens na polskich drogach jedynie, jeśli przeznaczony jest do pokonywania miejskich, regularnych tras. Dopiero za kilka lat, kiedy punktów ładowania będzie więcej podróżowanie na polskich trasach stanie się mniej bezstresowe. Prognozy specjalistów od motoryzacji wskazują też na to, że ceny zakupu samochodów elektrycznych i konwencjonalnych zrównają się do około 2025 roku. Wtedy sensowność posiadania samochodu elektrycznego, przy uwzględnieniu wszystkich jego zalet nie będzie w ogóle podważona. W tej chwili na polskich drogach jeździ około 6 tysięcy aut elektrycznych na ponad 17 milionów samochodów osobowych. Odsetek ten jest wobec tego rzeczywiście znikomy. Jeśli Polacy dostrzegą jak w całej Europie wzrasta popyt na samochody elektryczne to również będzie to dla nich przekonywujące.